niedziela, 16 grudnia 2012

Ravioli z farszem krewetkowym


Moją inspiracją do zrobienia po raz pierwszy ravioli, była potrawa Basi Ritz, zwyciężczyni Masterchefa, (Ravioli z farszem krewetkowym na szpinaku z winnym sosem i smażoną krewetką tygrysią). Zamieszczam zatem jej przepis gdyż muszę przyznać, że danie było przepyszne. Zachęcam wszystkich do wypróbowania ravioli z krewetkami Basi!

* W swojej wersji ominęłam szpinak i parmezan

Składniki:

Ciasto:
200 g mąki
2 jajka
szczypta soli
odrobina oliwy
Farsz:
4 krewetki królewskie
4 łyżki gęstej śmietany
10 listków bazylii
sól, świeżo zmielony czarny pieprz
 
Sos:
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy extra vergine
80-100 g zimnego masła
100 ml białego wytrawnego wina
sól, świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Krewetki obrać z pancerzy (zachować do sosu), usunąć głowotułów i odnóża, oczyścić z jelit, drobno posiekać. Dodać śmietanę oraz bazylię, przyprawić solą i pieprzem.
Z mąki, jajek, oliwy i soli zagnieść ciasto na ravioli. Owinąć folią spożywczą, włożyć na ok. 20 minut do lodówki.
Pancerze krewetek wrzucić na rozgrzaną patelnie z oliwą i ząbkiem czosnku. Dobrze podsmażyć. Zalać winem i redukować na wolnym ogniu. Po zredukowaniu doprawić, przecedzić, dodać schłodzone masło i dobrze wymieszać trzepaczką, aby zagęścić sos.
Ciasto rozwałkować, szklanką wyciąć kółka, nałożyć farsz, obrzeża namoczyć wodą, skleić. Wrzucić na gotującą się, osoloną wodę i gotować ok. minuty po wypłynięciu. Ravioli powinny być al dente.
Polać sosem i udekorować wcześniej usmażoną krewetką oraz bazylią.

niedziela, 9 grudnia 2012

Clam chowder


Oryginalny przepis ma nazwę "New England Clam Chowder" i dodaje się do niego wędzony boczek. Szczerze mówiąc połączenie owoców morza z boczkiem niezbyt mi pasuje, dlatego też pominęłam ten składnik w swojej wersji dodając w zamian dorsza. Myślę że to jedna z najlepszych zup jakie udało mi się ugotować. Polecam!

Składniki

-1 cebula
-2 pory 
-4 łodygi selera naciowego
-1 łyżka mąki pszennej
-1,5 l bulionu rybnego lub warzywnego
-3 duże ziemniaki
-250 ml śmietanki

-100 ml białego wina
-250 g wągoli (ang. clams) lub zwykłych małż 

-250-300 g białej ryby (np dorsza)
-3 gałązki tymianku (lub suszony)
-pieprz, sól do smaku
-1 łyżka masła

-sok z cytryny

Przygotowanie


Do rozgrzanego garnka wrzucić masło, do tego drobno posiekaną cebulę, pora, łodygi selera naciowego oraz ziemniaki pokrojone w kosteczkę. Kiedy warzywa będą juz miękkie, dodać mąkę. Następnie wlać bulion. Po 20 minutach dodać pokrojoną rybę w kostkę, po kolejnych 10 minutach dodać śmietankę,wino i mięso z małż. Na koniec dodać świeży posiekany tymianek bądź suszony, pieprz, sól i sok z cytryny do smaku. Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki. 


*przepis pochodzi z książki Gordona Ramsaya, lekko zmodyfikowany




środa, 5 grudnia 2012

Kurczak w sosie śmietanowym z pieczarkami i rozmarynem


Cd. mięsnych eksperymentów z czasu pobytu w Angli. I hope you enjoy it ;)

Składniki:
-4 piersi z kurczaka
-około 250 g pieczarek
-50 g masła
-szklanka bulionu drobiowego
-100ml białego wytrawnego wina
-szklanka śmietany kremówki 
-rozmaryn
-natka pietruszki
-2 szalotki
-1 ząbek czosnku

Przygotowanie:
Na patelni rozgrzej oliwę i masło, wrzuć posiekane szalotki a następnie posiekany ząbek czosnku. Dorzuć pieczarki wraz z rozmarynem, smaż na dość dużym ogniu, aż staną się złotobrązowe, dopraw solą i pieprzem. Przełóż je na miseczkę.
Piersi kurczaka posyp solą i pieprzem, lekko skrop oliwą i usmaż na patelni grillowej.Wrzuć z powrotem usmażone pieczarki z cebulą i czosnkiem na patelnię, podgrzej na średnim ogniu, wlej śmietankę, bulion oraz wino, gotuj aż sos zgęstnieje, a smaki dobrze się połączą. Dopraw solą i pieprzem.
Porcje kurczaka polej sosem, na wierzchu ułóż pieczarki i posyp świeżą pietruszką.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Kotlety wieprzowe w cydrze z jabłkami


Czas pochwalić się ostatnimi eksperymentami kulinarnymi podczas pobytu w UK. Oto kotlety schabowe (w Anglii schab to tenderloin) w wersji francuskiej jak widać. Ponoć smaczne ;)

Składniki:
-4 kotlety schabowe pokrojone na plastry o grubości ok 2cm
-2 jabłka obrane i pozbawione gniazd nasiennych, podzielone na 8 części
-2 posiekane szalotki
-1 łyżka cukru
-1-2 łyżki oliwy
-ok 60g masła
-łyżka świeżego tymianku lub łyżeczka suszonego
-6 łyżek calvadosu
-125 ml cydru wytrawnego
-250 ml śmietanki 22%
-sól i pieprz

Przygotowanie:
Na średnim ogniu rozpuścić 20g masła na patelni średniej wielkości. Wrzucić kawałki jabłek, posypać cukrem mieszając kilkakrotnie, podsmażać przez 5-6 min, aż się zarumienią. Przełożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika rozgrzanego na najniższą temperaturę.
Na średnio wysokim ogniu roztopić a patelni następne 20g masła z łyżką oliwy. Przyprawić mięso solą i pieprzem. Podsmażyć kotlety jeden po drugim, tłustszą stroną do dołu, aż nabiorą złocistej barwy.
Przełożyć wszystkie kotlety na patelnie i podsmażać przez 5 minut. Obrócić i dalej smażyć jeszcze przez 5-6 min, aż mięso będzie miękkie. Przenieść na talerz żaroodporny, przykryć lśniąca stroną do dołu. Wstawić do ciepłego piekarnika. Zlać nadmiar tłuszczu z patelni i wytrzeć ją do sucha.
Na patelni roztopić pozostałe masło. Wrzucić szalotki i tymianek. Podsmażać, aż szalotki zmiękną, ale nie zarumienią się. Wlać calvados i doprowadzić do wrzenia. Domieszać cydr i śmietankę. Mieszając ponownie zagotować. Robić to tak długo, aż odparuje połowa sosu. Doprawić solą i pieprzem
Mięso polać sosem i przybrać ósemkami jabłka. Podawać z młodymi pieczonymi ziemniaczkami.


piątek, 9 listopada 2012

Bisque z krewetkami


Ostatnio w kółko gotuję właśnie zupy. Pewnie to ze względu na pogodę, wiadomo ciepła zupa najlepiej smakuje w zimę. Jakiś czas temu ugotowałyśmy z Kasią  bisque z krewetkami, którą co prawda robiłam po raz pierwszy. Wyszła bardzo dobra, nawet Bobek (nowy mini pies) załapał się na trochę. Tym razem zupa francuska, niebawem zamieszczę również inne moje nowe odkrycia z kategorii "zupa".

Składniki:
-3 łyzki masła
-1 posiekany ząbek czosnku
-1 cebula drobno posiekana
-1 obrana i posiekana marchewka
-2 łodygi selera naciowego posiekanego
-1 litr wywaru rybnego
-150 ml czerwonego wina wytrawnego
-3 łyżki przecieru pomidorowego
-1 lisć laurowy
-600h obranych i sprawionych krewetek
-100 ml śmietany 22%
-sół, pieprz
- gęsta śmietana i świeża pietruszka do przybrania

Przygotowanie:
Mało rozpuścić w dużym garnku na średnim ogniu. Wrzucić cebulę, czosnek, marchew i seler naciowy. Mieszając smażyć przez ok 6 minut aż warzywa zmiękną.
Wlać wywar i czerwone wino. Dodać przecier pomidorowy i liść laurowy. Doprawić solą i pieprzem. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć płomień i gotować na wolnym ogniu przez 20 min. Zdjąć z ognia i schłodzić przez ok 10 min, wyłowić liść laurowy.
Zmiksować blenderem zupę na konsystencję dość gładką. Wrzucić krewetki i gotować na wolnym ogniu przez 5-6 min.
Dodać śmietanę i dobrze wymieszać, gotować jeszcze przez 2 min. Zestawić z ognia i rozlać do talerzy.
Przybrać łyżką gęstej śmietany, posypać świeżą pietruszką. Podawać ze świeżym chlebem razowym i solonym masłem.


poniedziałek, 22 października 2012

Curry rybne z mango


Pomysł żeby zrobić curry rybne z mango powstał na skutek programu masterchef który śledzę w każdą niedzielę i konkursu pt. "Mango na stole". Zależało mi na kursie Kurta Shellera, który ponoć można tam wygrać, jednak pewnie jak w większości takich konkursów nikt nie wygrywa i to jedna wielka ściema. Pomijając fakt konkursu, cieszę się że odkryłam nowe danie i połączenie mango w potrawach tajskich bo wcześniej nie miałam nigdy styczności z taką kuchnią. No i curry wyszło super pyszne.

Składniki
-700g świeżego dorsza lub łupacza
-200g krewetek
-1 dojrzałe mango
-1 cebula
-2 ząbki czosnku
-świeży korzeń imbiru ok 2 cm
-1 mała papryczka chili
- starta skórka i sok z limonki
-1 łodyga trawy cytrynowej
-1 łyżeczka kurkumy w proszku
-1 duża puszka mleczka kokosowego (400ml)
-sól i pieprz
-świeża kolendra

Przygotowanie
Mleczko kokosowe wlewamy do garnka i gotujemy przez ok 15 min, aż zawarta w nim woda trochę odparuje. Poćwiartowaną cebulę, czosnek, chili (bez pestek), obrany i pokrojony imbir, trawę cytrynową  oraz skórkę i sok z limonki  miksujemy do momentu aż powstanie jednolita pasta. Obieramy mango ze skóry, wyjmujemy pestkę i kroimy w kostkę.
Do gotującego się mleczka wrzucamy pastę curry oraz umytą i pokrojoną w kostkę rybę. Gotujemy na dużym ogniu przez ok 2 min, dorzucamy mango i gotujemy kolejne 2-3 min. Na koniec dodajemy krewetki i gotujemy na średnim ogniu przez 3-4 min.
Potrawę polewamy ugotowanym wcześniej ryżem i posypujemy świeżą posiekaną kolendrą.



czwartek, 11 października 2012

Zupa dyniowa z kasztanami


Najlepsza zupa na jesień. Jeśli chodzi o kasztany to niełatwo je u nas dostać ale proponuję szukać przede wszystkim w Auchan lub Simply (mniejsza wersja Auchan). Jeśli nie znajdziecie kasztanów, można je zastąpić np migdałami.

Składniki:
-700g dyni
-1 średnia posiekana cebula
-1 posiekany ząbek czosnku
-2 łyżki oliwy z oliwek
-75g kasztanów, upieczonych i obranych z łupin
-200 ml gęstej śmietany do zup
-750 ml bulionu warzywnego
-110 ml białego wina
-50g masła
-sól i pieprz

Przygotowanie:
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Obrać dynię ze skóry i pokroić w 5 centymetrową kostkę. Blachę wyłożyć folią aluminiową i wysypać na nią dynię, posiekaną cebulę oraz czosnek. Wszystko polać oliwą z oliwek, dobrze wymieszać i wstawic do nagrzanego piekarnika. Piec przez ok 30 minut aż dynia zmięknie i lekko się przypiecze.
W międzyczasie gotujemy bulion w dużym rondlu i zmniejszamy na średni ogień. Wyjmujemy dynię z piekarnika i wrzucamy do bulionu. Miksujemy blenderem zupę na gładki krem. Dodajemy odrobinę masła, wlewamy wino, mieszamy. Wlewamy kilka łyżek zupy do kubka i łączymy ze śmietaną dokładnie mieszając a następnie z powrotem wlewamy do garnka z zupą i mieszamy całość. Drobno siekamy kasztany i wrzucamy do zupy, pozostawiając odrobinę do posypania. Podajemy z łyżką śmietany, posiekanymi kasztanami i pietruszką na wierzchu.


poniedziałek, 8 października 2012

Tarta jabłkowa


Jako że sezon mamy już jesienny i jabłek dostatek, postanowiłam zrobić właśnie tartę jabłkową.

Składniki:
-kruche ciasto na tartę słodkie*
-8 jabłek, najlepiej kwaśnych
-100g cukru brązowego
-łyżeczka cynamonu
-2 łyżki wody
-2 łyżki stołowe konfitury morelowej

Przygotowanie:
Odłożyć 4 jabłka, pozostałe obrać, przepołowić, usunąć gniazda nasienne i posiekać. Do rondla o grubym dnie wrzucić jabłka,dodać cukier i wodę i cynamon, wymieszać. Dusić cały czas mieszając do chwili aż powstanie gęste puree, a sok odparuje. Pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
W tym czasie podpiec spód ciasta. Rozgrzać piekarnik do temp. 200 stopni.Przygotować ciasto, rozwałkować i wyłożyć nim formę do tart o średnicy 23 cm. Formę włożyć do piekarnika i piec przez 10-15 min aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów formy. Wyjąć z piekarnika i odstawić, nie wyłączając piekarnika.
Obrać pozostałe jabłka, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić na bardzo cienkie plasterki. Rozsmarować jabłkowe puree na cieście. Ułożyć koncentrycznie plasterki tak, aby na siebie zachodziły i wypełniły całą formę, poczynając od krawędzi a kończąc w środku.
Wstawić ciasto do piekarnika i piec przez 35-40 min, aż ciasto będzie złotobrązowe. W tym czasie do rondelka włożyć konfiturę morelową i postawić na średnim ogniu. Podgrzewać aż się rozpłynie i powstanie gęsty syrop. Natychmiast  po wyjęciu ciasta z piekarnika należy wierzch posmarować syropem, odstawić do ostygnięcia i przełożyć na półmisek.


piątek, 28 września 2012

Z wizytą w Paryżu


Założona w 1908 roku, słynna marka tradycyjnych pieców „La Cornue”, doczekała się zmiany lokalu reprezentującego markę w Paryżu. Dlatego też, miałam okazję uczestniczyć w otwarciu nowego salonu, które odbyło się we wtorek , 11 września w porze wieczornej i miało miejsce na niewielkiej rue de Bourgogne.

Ujrzawszy salon po raz pierwszy, pierwsza rzecz która od razu rzuciła nam się w oczy to przejrzystość  szklanej witryny z logiem „La Cornue” u góry oraz przymocowane do szyby a szerokość witryny, probówki, wypełnione płynem w kolorze różowego wina. Na wprost wejścia znalazła się wyspa z palnikiem gazowym, która stanowiła część stalowo-drewnianej kuchni  „La Cornue” z wbudowanym rusztem. Z lewej strony zaś, została umieszczona nowa wersja Chateau z niestandardowym wykończeniem (chromowane elementy, skórzane uchwyty). Jednak największą niespodzianką nowej galerii okazał się najnowszy model kuchni- La Cornue W zaprojektowany przez słynnego francuskiego stylistę Jean'a-Michel'a Wilmotte, która już wkrótce będzie dostępna w sprzedaży. Nowy modernistyczny projekt pieca w pierwszej chwili zaskakuje ze względu na swój niekonwencjonalny kształt w porównaniu do swoich tradycyjnych poprzedników, natomiast  w drugiej chwili zachwyca swą elegancką czernią w opływowej formie. W nowej kuchni zastosowano również płytę indukcyjna co uwydatnia nowoczesny charakter pieca. 




Wśród światowych trendów kulinarnych, jeśli chodzi o sprzęt kuchenny, do tych najbardziej prestiżowych zaliczają się właśnie tradycyjne piece francuskiej firmy La Cornue. Przekazywana z pokolenia na pokolenie rodzinna firma założona przez Alberta Dupuy w roku 1908, do dziś cieszy się uznaniem pośród największych elit. W liście najbardziej znanych posiadaczy pieców La Cornue, znajdziemy takie osobistości jak: Pablo Picasso, Serge i Charlotte Gainsbourg, Celine Dion, Jean Gabin, Luis de Funes, Juliette Binoche, Gerard Depardieu, Jacques Chirac, Silvio Berlusconi, Karl Lagerfeld, Yves Saint Laurent, Brad Pitt, Eddy Murphy, Robin Williams czy Kylie Minogue. Śmiało można stwierdzić że to „Cadillac” w dziedzinie kulinarnej. Można stwierdzić iż posiadanie takiej kuchni jest obecnie w modzie i jak widać nie tylko wsród tych którzy preferuja piece tradycyjne, lecz rówież wśród zwolenników trendów nowoczesnych, co potwierdza nowa kolekcja "W" prijektu Jean'a-Michel'a Wilmotte

Na czym polega niepowtarzalność pieców La Cornue?

Unikatowość pieców La Cornue tkwi przede wszystkim w ich tradycyjnym stylu i zachowaniu formy „starego pieca”. W ofercie mamy do wyboru trzy główne modele, zróżnicowane pod względem ceny: Château, Cornuchef i Cornufé
Piece kuchenne są robione na zamówienie, zatem jeśli chodzi o ich wykończenie, klient ma tu duże możliwości wyboru. Najpierw wybieramy model pieca, następnie kolor emalii oraz elementów z metalu (stal, miedź lub mosiądz). W zależności od naszych upodobań, możemy również dostosować konfigurację elementów grzewczych na blacie: palniki gazowe, WOK, płyta japońska (umożliwiająca beztłuszczowe smażenie mięs, ryb lub warzyw), „plack”( służy do gotowania na wolnym ogniu np. sosów), grill na kamieniach wulkanicznych, płyty indukcyjne. Klient może również zażyczyć sobie wykonanie na swoim piecu logo La Cornue z własnym nazwiskiem.

Szkoła kulinarna La Cornue w Ritzu

Główna siedziba firmy znajduję się w Paryżu. La Cornue poza samą sprzedażą kuchni zajmuje się również organizowaniem kursów kulinarnych w szkole L’ Ecole Ritz Escoffier, odbywających się w paryskim Ritzu. Z udziałem najlepszych kucharzy restauracji hotelowej L’Espadon ( 2 gwiazdki Michellin), mamy okazję poznać techniki kuchni francuskiej ucząc się od samych mistrzów i gotując na piecach La Cornue

piątek, 21 września 2012

Devil's food cake z malinami



Devil's food to tradycyjnie niewielki tort czekoladowo-czekoladowy. Przepis jest z książki Nigelli "Kitchen" którą promocyjnie zakupiłam w Anglii. Przygotowałam go z okazji złotej rocznicy ślubu babci i dziadka. Warto zaznaczyć również że jest to pierwsze udane ciasto upieczone w moim nowym mieszkaniu na saskiej kępie :) Dodałam też swój element dekoracyjny w postaci malin i białej czekolady i okazało się że maliny świetnie smakowały w połączeniu z ciemną czekoladą nadając ciastu odrobię kwaśnego smaku.

Składniki:
ciasto:
-50g kakao dobrej jakości
-100 g cukru muscovado
-250 ml wrzącej wody
-125 g miękkiego masła
-150 g cukru pudru
-225 g mąki
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
-2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
-2 jajka
polewa i krem:
-125 ml wody
-30 g cukru muscovado
-175 g masła
-300 g gorzkiej czekolady min. 70% zawartości kakao 

Przygotowanie:
polewa:
Zagotować wodę w garnku. Dodać cukier muscovado, zamieszać
dodać masło, roztopić.
Wyłączyć ogień i dodać całą czekoladę, często mieszać (najlepiej ubijaczką) aż do uzyskania gładkiej masy.
Zostawić do ostygnięcia,mieszając od czasu do czasu.
ciasto:
Nagrzać piekarnik do 180 stopni, wyłożyć dwie tortownice o średnicy 20-25 cm papierem do pieczenia, posmarować ściany tortownic masłem.
Rozpuścić kakao i cukier puder we wrzącej wodzie i zostawić do ostygnięcia
utrzeć masło i ekstrakt waniliowy na puszystą masę
stopniowo dodawać cukier muscovado, ucierając, aż masa będzie gładka
dodawać po jednym jajku, mieszając za pomocą miksera.
Przesiać mąkę  do miski, dodać proszek do pieczenia i sodę oczyszczoną, wymieszać
dodawać naprzemiennie mieszankę mąki, proszku i sody oraz rozpuszczone kakao z cukrem pudrem, ucierając.
Rozdzielić masę, wlewając do dwóch tortownic o tych samych średnicach.
piec przez ok. 20 minut.Odstawić do ostygnięcia.
Po ostygnięciu obu warstw ciasta oraz masy, przełożyć ciasto masą (cienka warstwa). resztę masy zużywamy jako polewę. nie zapominajmy posmarować również boków ciasta.
Możemy pozostawić ciasto w formie klasycznej, czyli z samą polewą lub je udekorować (ja dodałam maliny i posiekaną białą czekoladą i myślę że był to bardzo trafiony pomysł).


wtorek, 24 lipca 2012

Linguine z owocami morza


Autorem tego pomysłu jest Jamie Oliver. Jak zwykle pozmieniałam troche ten przepis- zamiast makaronu spaghetti jest linguine, sposób wykonania jest troche inny jak i nieliczne składniki. Makaron jedliśmy w zestawie z "trifle z truskawkami i limoncello", a motywem przewodnim miała byc kuchnia włoska. Jeśli chodzi o homara to chyba był pierwszy raz kiedy miałam okazje dodac go do potrawy, efekt bardzo ciekawy, polecam!

Składniki (4-6 porcji):

-homar 1,5kg
-500g muli
-100g kalmara, pokrojonego w krążki
-150g dużych krewetek
-2 ząbki czosnku
-łyżka oliwy
-30g masła
-pół szklanki białego wina wytrawnego
-500g makaronu linguine, ugotowanego al dente
-garść świeżej pietruszki

sos:
-łyzka oliwy
-3 ząbki czosnku
-1 czerwona papryczka chilli, posiekana bez pestek
-2 puszki podłużnych pomidorów (400g)
-sól, pieprz

Przygotowanie:
1. Wkładamy homara do garnka z wrzątkiem na ok 15 min., wyjmujemy i obieramy go z pancerza tak aby uzyskać całe mięso
2. Smażymy pancerz homara i nogi na oliwie z chilli i czosnkiem na średnim ogniu.
3. Dodajemy pomidory, wino, gotujemy na małym ogniu przez ok godzinę.
4. Przecieramy cały sos przez sito, tak aby pozbyc się pancerza i nóg homara, pozostały sos przelewamy z powrotem na patelnię, przyprawiamy solą i pieprzem i odstawiamy.
5.Na drugiej, większej patelni lekko podsmażamy czosnek na maśle z oliwą.
6. Zwiększamy ogień, dodajemy małże, kalmara i krewetki smażymy przez 2 min.
7.Zdejmujemy z ognia, dodajemy sos pomidorowy do większej patelni, wrzucamy mięso z homara, zioła, mieszamy i wlewamy cały sos do garnka z ugotowanym makaronem, wszystko mieszamy.
8. Przed podaniem posypujemy posiekaną natką pietruszki i lekko skrapiamy cytryną.


piątek, 20 lipca 2012

Sernikobrownies z truskawkami


Trochę zaległy przepis- ciasto było na dzień mamy- szkoda byłoby go pominąć, tak uważam. Wyszło smaczne podobno.


Składniki:
-200 g gorzkiej czekolady
-200 g masła
-250 g cukru pudru 
-5 jajek
-110 g mąki pszennej
-400 g zmielonego twarogu na sernik
-1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
-120 g świeżych truskawek lub konfitury truskawkowej



Przygotowanie:
Czekoladę rozpuścić w mikrofali, ostudzić. Masło i 100 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodać mąkę, wymieszać. 3/4 mikstury wyłożyć do formy blaszanej (ok 20x30cm).
W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru (150 g), 2 jajka i aromat waniliowy. Wylać masę serową na masę czekoladową. 
Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej i ułożyć truskawki.Piec w temperaturze 170ºC przez 45 - 60 minut.

czwartek, 12 lipca 2012

Riz au lait à la confiture


Ryż na mleku z kofiturą truskawkową to ulubiony deser brata i mamy. Przepis pochodzi z książki z przepisami Remiego z bajki "Ratatouille",(którą widać na zdjęciu poniżej). Przywiozłam ją kiedyś z Francji na prezent dla brata jak był trochę mniejszy ale do tej pory niektóre proste przepisy z tej książki to jego ulubione dania  tj "Croque-monsieur" czy "Pain perdu". W " Les recettes de Remy" znalazłam też najlepszy przepis na naleśniki!no ale to może innym razem..

Składniki (4 porcje):
- 150g ryżu krótkoziarnistego
- 1 litr mleka
- 25g masła
- 100g cukru pudru
- 4 łyżki konfitury truskawkowej (lub innego smaku wg uznania)
- szczypta soli

Przygotowanie:
Gotujemy wodę w rondlu aby podgotować lekko ryż, ok 3 min. Następnie wlewamy mleko do kolejnego rondla i doprowadzamy do wrzenia, dodajemy szczyptę soli. Odcedzony ryż wrzucamy do mleka i gotujemy na średnim ogniu przez ok 30 min. Dodajemy cukier i gotujemy jeszcze przez 15 min. Nakładamy ryż do czterech misek i nakładamy na wierzch łyżkę konfitury. Podajemy na ciepło lub na zimno.





Truskawkowe trifle z limoncello




Przepis na angielsko-włoski trifle wyszukałam w zapomnianej książce Nigelli "Lato w kuchni". Zamiast jeżyn, które nie tak łatwo u nas dostać, dodałam truskawki. Zwracam uwagę na ilości likieru limoncello w przepisie, gdyz robiąc trifle za pierwszym razem pomyliłam się i dodałam całą ilość limocello podaną w składnikach, na raz. Ostateczny efekt był nieco zbyt przesycony alkoholem, co może stanowić problem dla kierowców ;) dla mnie i tak było dobre jak się jadło z wierzchu. Polecam deser na letni weekendowy obiad w ogródku :)
Składniki: (na 12-14 porcji) 

-1/2 opakowania biszkoptów
-200g dżemu z czarej porzeczki
-100g ciasteczek amaretti
-250ml limoncello
-sok z połowy cytryny
-750g truskawek (lub jeżyn, jak w orygialnym przepisie)
-2 jajka
-750g serka mascarpone
-100g drobnego cukru
-50g płatków migdałowych

Przygotowanie:

Z kawałków biszkoptu robimy iewielkie kanapki, smarujac je 150 g dżemu pożeczkowego, układamy je na dnie naczynia, w ktorym podamy deser. Za pomocą miksera rozkruszamy ciasteczka amaretti. Zostawiamy garść okruchow do posypania deseru, reszte wsypujemy do misy z biszkoptem i zalej limoncello (150ml). W rodelku podgrzewamy na małym ogniu pozostałą ilość dżemu (50g) z sokiem z cytryny. Dodajemy truskawki i czekamy aż zaczną puszczać sok. Zdejmujemy z ognia i czekamy aż zawartość rodla ostygnie, a następnie przekładamy ją do misy z nasączoymi biszkoptami i amaretti. 
Przygotowujemy następną masę. Oddzielamy białka od żółtek. Ucieramy żółtka z cukrem na gęstą, gładką masę, stopniowo dolewając do niej 50ml limoncello, aż masna zmieni sie w lekki mus. Dodajemy mascarpone, mieszamy składniki na gładki krem, dolewamy pozostałe 50ml limoncello. Na koniec w drugiej misce ubij białka na sztywą pianę, delikatnie wymieszaj z razem z białym kremem i rozłóż na owocowej warstwie w szklanym naczyniu do trifle'a. 
Przykryj naczynie folią i wstaw do lodówki na 4-24 godzin, aby smaki dobrze się połączyły. Przed podaniem odstaw na ok 40 min w temperaturze pokojowej, a w międzyczasie upraż na suchej patelni płatki migdalowe i posyp nimi (razem z pozostalymi okruchami amaretti), wierzch deseru.


wtorek, 12 czerwca 2012

Welsh rarebit


Kolejny etap w konkursie http://www.kulinarnyblogroku.pl/. Tym razem temat to "przekąska kibica". Welsh to danie znane jako brytyjskie lecz ja pierwszy raz spotkałam się z nim na północy Francji, a konkretnie w Boulogne-sur-mer, gdzie wpływy brytyjskie, jak widać, są nieco widoczne. Długo zastanawiałam się co pomyslodawcy konkursu mają na myśli dając haslo-przekąska kibica. W końcu doszłam do wniosku że ten prosty przepis może się właśnie nadać, szczególnie że zawiera w sobie te z piwo które jakby nie patrzeć kojarzy się z footballem. Zatem zwracam się z serdeczną prośbą do moich czytelników (których jak na razie jest niewiele, ale co tam) o głosy!

Składniki:
-4 kromki chleba razowego (ja użyłam z pestkami dyni, jest pyszka)
-200g sera cheddar (tym razem użyłam sera fracuskiego Mimolette, też o pomarańczowym kolorze)
-1 szklanka jasnego piwa
-1 łyżeczka musztardy miodowej lub owocowej
-kilka listków świeżego tymianku
-2-3 krople tabasco
-łyżeczka sosu worcestershire

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 210 stopni. Wlewamy piwo do rodelka i gotujemy na średnim ogniu. Grillujemy lekko kromki chleba. Następnie wrzucamy ser pokrojony w kostkę do rondla, mieszamy. Dodajemy musztardę, tymianek, tabasco i worcestershire, mieszamy i zdejmujemy z ognia. Nakładamy warstwę sera na kromki chleba i wstawiamy do piekarnika na niecałe 5 min. Podajemy od razu.




poniedziałek, 11 czerwca 2012

Tort weselny z truskawkami


Mój pierwszy tort weselny! Został ulepiony z lukru plastyczego własnej roboty. Tort składa się z białego biszkoptu na zmianę z czekoladowym. Biszkopty zostały nasączone amaretto i przełożone kremem z mascarpone i białej czekolady oraz truskawkami. Następnie tort został pokryty masą maślaną (butter icing) aby nie przeciekał i na koniec lukrem plastycznym (sugarpaste) zrobionym z żelatyny, glukozy, gliceryny i przede wszystkim cukru pudru. Za dekorację służą marcepanowe serduszka i srebrne cukierki.Ostatecznie obyło się bez specjalego stalaża ze względu na wszechobecny deficyt artykułów cukierniczych w mieście. Jedynie co podtrzymywało górną warstwę to cztery paryczki drewniane zrobione z pałeczek. 
Cóż, może nie wyszedł idealny jeśli chodzi o wygląd, ale najważniejsze że wszystkim smakował w tym Młodej Parze, z czego bardzo się cieszę :) Dziękuję http://readyforcooking.blogspot.com/ za dobre rady ;)





czwartek, 31 maja 2012

Orange cheesecake

Sernik pomarańczowy na zimno to kombinacja dwóch przepisów - Jamesa Martina i Nigelli. Efekt świetny, moim zadniem, głównie ze względu na pomaranczowy aromat ciasta. W pierwszym z przepisów-Jamesa Martina- dodatkowym elementem deseru był pieczony rabarbar, którego akurat mi zabrakło. Dołączam natomiast go do przepisu , może ktoś wypróbuje ;)

Składniki:

spód
-125g herbatników pełnoziarnistych typu digestive
-75g miękkiego masła


masa serowa
-450g twarogu na sernik
-skórka z 4 pomaraczy*
-sok z 1 pomarańczy
-100g cukru pudru
-400ml śmietany kremówki

pieczony rabarbar:
-200g rabarbaru pokrojonego w 5 cm kawałki
-50g masła pokrojoego w kostkę
-50g cukru
-sok wyciśnięty z 4 pomarańczy*


Przygotowanie:
Herbatniki rozkrusz z masłem w mikserze na piaskową masę. Wyłóż nimi dno tortownicy. Lekko ugnieć.
Ser twarogowy, cukier, skórkę i sok z pomarańczy wymieszaj na jednolitą masę. W osobnym naczyniu lekko ubij śmietanę. Połącz z masą serową. Rozprowadź równomiernie na spodzie herbatnikowym. Wstaw na ok 3 godziny do lodówki.
Rozgrzej piekarnik do 240 stopni. W żaroodpornym naczyniu wymieszaj rabarbar  z cukrem, masłem i sokiem z pomarańczy. Wstaw do piekarnika na 8-10 min. Po wyjęciu odstaw do ostygnięcia i podawaj z sernikiem.



poniedziałek, 28 maja 2012

Penne z wędzonym łososiem



Przepis na makaron z wędzonym łososiem znalazłam w internecie, lecz trochę go zmodyfikowałam. Zamiast bazylii dodałam rukolę i użyłam łososia wędzonego na gorąco, którego ostatnio można kupić nawet w takich sklepach jak "Lidl" czy "Biedronka". Moim zdaniem, jest on o wiele lepszy niż standardowy, wędzony na zimno. W przepisie, który zalazłam brakowało mi cytryny, która wiadomo zawsze świetnie podkreśla smak ryby. Naprawdę polecam. 


Składniki (2 porcje):
-150g makaronu penne
-150g łososia wędzonego na gorąco
-1 cebula
-2 ząbki czosnku
-kilka kaparów
-orzechy włoskie ok 50g
-4 łyżki śmietany kremówki
-pół szklanki białego wina
-2 łyżki oliwy z oliwek
-sól i pieprz świeżo mielony
-rukola ok 100g
-sok z połowy cytryny

Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, wrzucamy pokrojoną cebulę, czosnek, orzechy i chwilę podgrzewamy, aż składniki staną się szkliste, ale niezbyt zrumienione. Na sam koniec dolewam śmietankę i wino. Wkładamy pokrojonego na kawałki łososia wędzonego i delikatnie mieszając, chwilkę go podgrzewamy, dodajemy kapary .Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Mieszamy z ugotowanym w osolonej wodzie makaronem i rukolą. Na koniec skrapiamy sokiem z cytryny i gotowe!

czwartek, 24 maja 2012

Pain perdu



"Pain perdu"dosłownie tłumacząc z francuskiego oznacza zgubiony chlebek, lecz niektórzy nazywają go odzyskanym i chyba to najbardziej trafne określenie na ten przepis. Odzyzkany- bo to świetny pomysł na wykorzystanie czerstwego chleba, który akurat nam zalega w szafce. Kilkudniowy chleb z reguły nienajlepiej smakuje, szczególnie na śniadanie, gdy właśnie marzą nam się świeże bułki prosto z piekarni. Jednak akurat w tym przepisie czerstwy chleb sprawdza się znakomicie- tosty nie nasiąkną zbyt szybko i będą chrupiące, a przy okazji unikniemy marnowania żywności. Stwierdziłam, że zgłoszę przepis na "pain perdu" w konkursie na kulinarny blog roku 2012 w zadaniu "Jajko na dzień dobry" czyli danie z dodatkiem jajka i masła. Także zachęcam do głosowania ;))

Składniki (2 porcje):
-2 jajka
-1 łyżka cukru waniliowego
-2 łyżki cukru brązowego
-60 ml tłustego mleka
-łyżeczka cynamonu
-25g masła "Lurpak" klasycznego
-4 kromki czerstwego chleba wiejskiego lub tostowego
-konfitura truskawkowa lub kilka świeżych truskawek pokrojonych w plasterki

Przygotowanie:
Jajka wbijamy do miski, dodajemy cukier brązowy i waniliowy oraz cynamon i ubijamy. Dolewamy mleko i ubijamy masę jajeczną. Następnie moczymy w niej kromki chleba przez kilka minut z każdej strony. Masło roztapiany na patelni grilowej i smażymy na niej nasączone kromki chleba z każdej strony, do momentu aż będą złociste. Podajemy na ciepło z konfiturą truskawkową lub świeżymi owocami sezonowymi.





wtorek, 22 maja 2012

Mus czekoladowy


Ekspresowa wersja musu czekoladowego z marshmallow Nigelli. Robi się go naprawdę szybko. Może oprócz tego, że trzeba trochę poczekać aż zastygnie w lodówce. Mimo to warto czekać bo jest pyszny! Z przepisem na mus Nigelli pierwszy raz zapoznał mnie mój bojfrend i od tej pory to nasz ulubiony deser. Polecam!


Składniki:
-150g pianek marshmallow
-50g masła
- 250g gorzkiej czekolady, min. 70% kakao
-60 ml wrzątku
-250 ml gęstej tłustej śmietany
-1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Przygotowanie:
W rondlu o grubym dnie zalej wrzątkiem pianki marshmallow, masło i czekoladę. Postaw rondel na niewielkim ogniu i podgrzewaj, aż składniki się stopią, mieszając od czasu do czasu. Zdejmij rondel z ognia. W tym samym czasie ubij śmietanę z ekstraktem waniliowym, aż będzie sztywna, a następnie wymieszaj z czekoladową mieszaniną na jednolity krem. Rozłóż porcje musu do czterech szklanek lub pucharków (ok 175ml pojemności) i wstaw do lodówki na około 2 godziny.



sobota, 19 maja 2012

Bruschetta - dwa smaki


Cd. "Nigelli ekspresowo" czyli powrót do podstaw.

Składniki:

BRUSCHETTA POMIDOROWA:
-2 łyżki oliwy
-1 duży pomidor (ok 100g), posiekany
-bazylia świeża
-1 łyżeczka octu winnego czerwonego
-starty parmezan, ok 50g
-sól i pieprz

BRUSCHETTA Z AWOKADO (GUACAMOLE):
-3 dojrzałe awokado
-2 małe czerwone cebulki, bardzo drobno posiekane
-1 ząbek czosnku, drobno posiekany
-sok z l1 imonki
-1 łyżka świeżo posiekanej natki pietruszki
-sól i pieprz

-kilka kromek (w zależności od ilości porcji)  wiejskiego chleba lub na zakwasie

Przygotowanie:
Aby przygotować bruschette połącz w misce wsztstkie składniki na bruschette pomidorową, w drugiej misce przygotuj bazę na bruschette z awokado. Podpiecz kromki chleba skropione ordobiną oliwy, w piekarniku w ok 180 stopniach aż będą chrupiące. Nakładaj obie pasty na kromki chleba i przedziel każdą na pół. Zieloną bruschette posyp pietruszką i skrop sokiem z limonki, a czerwoną dopraw świeżo mielonym pieprzem.



czwartek, 17 maja 2012

Kalmary z sosem czosnkowym i sałatką coleslaw


Kalmary smażone, z serii "Nigella Ekspresowo". Wyszły wyjątkowo smaczne dzięki mieszance przypraw dodanych do panierki. Dobrze komponują się z urozmaiconą o orzechy i kapary wersję sałatki coleslaw. Przy smażeniu kalmarów trzeba szczególnie pilować czasu (około 2 min) aby nie stały się zbyt twarde i gumiaste. 
Na zdjęciu wino alzackie Pinot Noir, które kupiłam przejazdem w Paryżu na Charles de Gaulle. Szczerze mówiąc wino nie było zbyt wyjątkowe, lepsze kupiłam w Nancy, gdzie właśnie odkryłam vin d'Alsace Pinot Noir (odmiana z czerwonych winogron).

Składniki:

kalmary:
-500g mrożonych kalmarów
-2 łyżki mąki kukurydzianej
-4 łyżki mąki z twardej pszenicy (durum, zwanej również semoliną) , lub zwykłej 
-2 łyżeczki przyprawy Old Bay *
-250 ml oleju arachidowego lub innego do smażenia 

sos czosnkowy:
-1 ząbek czosnku
-50g majonezu
-50g jogurtu naturalnego
-zioła suszone np. oregano, pietruszka

sałatka coleslaw:
-1 główka kapusty włoskiej
-2 marchewki
-2 dymki
-100g orzechów pekan (lub włoskich), posiekanych
-2 łyżki posiekanych kaparów
-100g majonezu
-1 łyżeczka sosu worcestershire
- 50g maślanki
-1 łyżka syropu klonowego lub miodu
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól i pieprz

*jeśli nie jesteście w posiadaniu tej amerykańskiej przyprawy, mozecie zrobić ją sami mieszając: 1 łyżeczkę soli, 1 łyżeczkę słodkiej papryki, mieloną gorczycę, czerwony i czarny pieprz, ziele angielskie, imbir, gałkę muszkatałową i cynamon

Przygotowanie:

Rozgrzej olej w średnim rondlu. W tym smamym czasie pokrój tuby kalmarów na pierścionki o szer. ok 1 cm. Do plastikowej miski wsyp mąkę kukurydzianą , mąkę durum i przyprawy, wymieszaj. Włóż kalmary do miski i dokładnie obtocz w sypkich składnikach. Gdy olej będzie wystarczająco rozgrzany, smaż kalmary partiami, aż będą chrupiące, przez ok 2 min na każdą partię. 

Aby przygotować sos zmiażdż czosnek i wymieszaj go z majonezem, jogurtem, sokiem z cytryny oraz ziołami.

Do zrobienia sałatki należy obrać i poszatkować kapustę. Utrzyj marchew na długie i cienkie paski, pokrój dymki. Wymieszaj majonez, maślankę, syrop klonowy i sos worcester, dokładnie wymieszaj warzywa z sosem. Dopraw sałatkę i wymieszaj z posiekanymi kaparami i orzechami.








wtorek, 15 maja 2012

Tarta z wędzonym łososiem, chrzanem i koperkiem


Taki pomysł na wiosenną tartę.

Składniki

-słone ciasto na tartę* (przez przypadek zamiast zwykłej mąki pszennej użyłam mąki chlebowej. ciasto wyszło jeszcze lepsze niż zwykle zatem zachęcam do eksperymentowania z mąką)
-200g łososia wędzonego
-2 duże posiekane cebule
-4 łodygi selera naciowego, posiekane w kostkę
-1 łyżka chrzanu
-6 łyżek crème fraîche
-2 jajka
-szczypta chili w proszku
-sok z połowy cytryny
-2 łyżki oliwy z oliwek
-posiekany świeży koperek
-50-70g startego parmezanu
-4 duże plastry łososia wędzonego, na wierzch tarty

Przygotowanie:
Przygotowujemy ciasto na tartę*. Cebulę i seler naciowy smażymy na oliwie. Zmniejszając ogień dodajemy koperek i łososia podzielonego na kawałki. Dodajemy łyżeczkę masła, jeśli jest taka potrzeba, chrzan, sok z cytryny i przyprawiamy chili, solą i pieprzem. Wszystko dokładnie mieszamy.Farsz układamy na podpieczonym spodzie na tartę. Do osobnej miski wbijamy jajka, dodajemy śmietanę, parmezan, ubijamy i doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy równomiernie masę śmietanową na wierzch tarty. Na wierzchu układamy pozostałe plastry łososia. Wstawiamy do piekarnika na 20-25 min w temperaturze 185 stopni. Przed podaniem odstawiamy na chwilę do ostygnięcia i podajemy z sałatką.